Jestem Julią mam lat 23 (…) Jestem Julią na wysokim balkonie zawisła krzyczę wróć (…) Odp. Julia to główna bohaterka tragedii Williama Szekspira pt. Romeo i Julia. Historia rozgrywa się w Weronie, gdzie wielka, ale nieszczęśliwa miłość ogarnia potomków wrogich, zwaśnionych rodzin.
Jestem Julią - Halina Poświatowska Jestem Julia Halina Poświatowska Jestem Julią mam lat 23 I am Juliet I am 23 years SANA Live in Sofia The musician came to the country with an invitation from the national anime and manga club Anna German - "Człowieczy los"
Małgorzata Bańka - Jestem Julią | Wieczny finał - wiersz Haliny Poświatowskiej Muzyka: Małgorzata Bańka Tłumaczenie: Isabelle MacorMix & Master by Kwazar Ar
217 likes, 32 comments - miss.polski on August 5, 2021: "Finalistka MISS POLSKI 2021 ️ 23. PAULINA WĘGLARZ ze Strzelc Krajeńskich, woj. Lubuskie @p"
Jestem Julią mam lat 23 dotknęłam kiedyś miłości miała smak gorzki jak filiżanka ciemnej kawy wzmogła rytm serca rozdrażniła mój żywy organizm rozkołysała zmysły odeszła Jestem Julią na wysokim balkonie zawisła krzyczę wróć wołam wróć plamię przygryzione wargi barwą krwi nie wróciła Jestem Julią mam lat tysiąc
Jestem Julią mam lat 23 dotknęłam kiedyś miłości miała smak gorzki (…) jak filiżanka ciemnej kawy Jestem Julią mam lat tysiąc żyję. napisała Halina Poświatowska – ten wiersz przyrzeczenie. Podmiot liryczny przyrzeka sobie i się zarzeka, że już nie spróbuje więcej tej miłości, która była gorzka i tego cierpienia.
. jestem Julią Download Report Transcript jestem Julią Mit Romea i Julii Pojedynek Romea z Tybaldem, do „Romeo i Julia” W. Szekspira, rys. Andriolli, W grobowcach, do „Romeo i Julia” W. Szekspira, rys. Andriolli, Kalarus Roman Rosław Szaybo Andrzej Pągowski Prokofiev Romeo and Juliet balet • • • Romeo musi umrzeć Baz Luhrmann Romeo i Julia • OY60&feature=related Studio Buffo Romeo i Julia Oczy mają niebieskie i siwe, dwuzłotówki w kieszeniach na kino, żywią się chlebem i piwem, marzną im ręce zimą: Kochankowie z ulicy Kamiennej pierścionków, kwiatów nie dają. Kochankowie z ulicy Kamiennej wcale Szekspira nie znają. Kochankowie z ulicy Kamiennej. Wieczorami na schodach i w bramach, dotykają się ręce spierzchnięte, trwają tak czasem aż do rana, kiecki są stare i zmięte. Kochankowie z ulicy Kamiennej tramwajem jeżdżą w podróże. Kochankowie z ulicy Kamiennej boją się gliny i stróża. Kochankowie z ulicy Kamiennej. Aż dnia pewnego biorą pochodnie, w pochód ruszają, brzydcy i głodni. "Chcemy Romea - wrzeszczą dziewczyny my na Kamienną już nie wrócimy". "My chcemy Julii - drą się chłopaki dajcie nam Julię zbiry, łajdaki". Idą i szumią, idą i krzyczą, amor szmaciany płynie ulicą... ...Potem znów cicho, potem znów ciemno, potem wracają znów na Kamienną Do ołtarza miłości pielgrzymuję cicha, Płomień niosąc na ustach, a w sercu tęsknotę; Na drogę moją słońce rzuca złote róże, W młodocianych winnicach przelotny wiatr wzdycha: — O Giulia! Z daleka idę. Brzozy te białe, co stoją I płaczą w kraju moim, szeptały o tobie, A słowik, co dziś śpiewa tu, na twoim grobie, Namiętne pieśni rzucał w bezsenną noc moją, — O Giulia! Drogę do ciebie serca wskazało mi drżenie I szmery pocałunków w powietrzu uśpionem I róża ta, co płonie rozchylonym łonem, I od skrzydeł gołębich padające cienie, — O Giulia! Więc tutaj, jak zraniony ptak, tęsknymi loty Dążyłam, by o kamień oprzeć senną głowę I śnić wonie jaśminów, noce księżycowe I czuć dreszcze i żary tajemnej pieszczoty, — O Giulia! Lecz błagam, chciej przebaczyć samotnej pątnicy, Że zamiast kwiecia, zamiast weselnego pienia, Do grobu twego niosę zadumę milczenia I czoło pochylone, i żar łez w źrenicy... — O Giulia! I Nad Kapuletich i Montekich domem, Spłukane deszczem, poruszone gromem, Łagodne oko błękitu. II Patrzy na gruzy nieprzyjaznych grodów, Na rozwalone bramy do ogrodów -I gwiazdę zrzuca ze szczytu; III Cyprysy mówią, że to dla Julietty, Że dla Romea -- ta łza znad planety Spada... i groby przecieka; IV A ludzie mówią, i mówią uczenie, Że to nie łzy są, ale że kamienie, I -- że nikt na nie... nie czeka! Jestem Julią mam lat 23 dotknęłam kiedyś miłości miała smak gorzki jak filiżanka ciemnej kawy wzmogła rytm serca rozdrażniła mój żywy organizm rozkołysała zmysły odeszła Jestem Julią na wysokim balkonie zawisła krzyczę wróć wołam wróć plamię przygryzione wargi barwą krwi nie wróciła Jestem Julią mam lat tysiąc żyję Gustav Klimt „Romeo i Julia” w londyńskim teatrze Globe
Analiza i interpretacja wiersza Haliny Poświatowskiej “Jestem Julią”. Zobacz informacje o epoce współczesności i biografię poetki w Wikipedii. t e k s t i n t e r p r e t a c j a Jestem Julią mam lat 23 dotknęłam kiedyś miłości miała smak gorzki Julia to imię kojarzone z dramatem W. Szekspira „Romeo i Julia”. Tytułowi bohaterowie to para zakochanych, którzy jednak nie mogą być ze sobą, ponieważ ich rodziny nie darzą się sympatią. jak filiżanka ciemnej kawy wzmogła rytm serca rozdrażniła mój żywy organizm rozkołysała zmysły odeszła Jestem Julią na wysokim balkonie zawisłą krzyczę wróć wołam wróć plamię przygryzione wargi barwa krwi nie wróciła Jestem Julią mam lat tysiąc żyję- Julia i Romeo wierszu podmiot liryczny ujawnia się, jest kobietą ma 23 lata. Zatem jest starsza od Julii Szekspira i zwierza się, iż przeżyła kiedyś rozczarowanie miłością – „gorzki smak”. Porównuje go do kawy, która jest także gorzka. Oznacza to zawód miłosny. Jednak miłość wprowadziła w jej życie jakieś wartości, podwyższyła bicie serca, rozkołysała zmysły, ale potem odeszła najpewniej niespełniona. Dziewczyna, Julia, stoi na wysokim balkonie, tak jak stała na nim kiedyś Julia, czekając na Romea. Teraz woła za nim, za miłością, aby wróciła, krzyczy i przygryza wargi, aż pojawiają się na niej krople krwi. Bez skutku, miłość nie ostatnich wersach widzimy ją jako postać mającą “1000” lat i jedyne, o czym mówi, to stwierdzenie faktu, że żyje. To metafora miłości, która trwa od początków świata i chyba będzie trwać do końca. Być może to personifikacja miłości – ona się odzywa w miejsce Amora. Podobne wyznania czytamy w poezji Safony – poetki starożytnej. Julia i Romeo byli szczęśliwi… Do przemyślenia Jest to wiersz o potrzebie miłości. Każdy człowiek żyje tylko wówczas, gdy znajduje miłość w oczach drugiej osoby. Mimo że czasem lub często zdarza się, iż osoby przez nas uwielbiane nie odwzajemniają uczuć, to jednak czekamy na tę prawdziwą miłość i to nie zmienia się od tysięcy lat. W wierszu widzimy miłość nieszczęśliwą, ale także wiarę w to, że kiedyś nadejdzie ta prawdziwa. Wiersz można interpretować na kilka sposobów. Jest w nim zawarta aluzja do postaci z dramatu Szekspira. Są i pozostaną symbolami miłości niespełnionej, nieszczęśliwej. Romeo i Julia kochali się wzajemnie, ale okoliczności nie sprzyjały kochankom i nie mogli żyć razem. Z kolei Julia z wiersza rozczarowała się, jej partner jej nie kochał, odszedł od niej. Bardzo cierpi, chce być kochana, jak każdy człowiek. Dlatego stoi na balkonie, co jest symbolem oczekiwania na prawdziwą miłość. Drugi wątek interpretacyjny wiąże się z uogólnieniem dotyczącym miłości ludzkiej. Jest ona ludziom potrzebna do życia jak powietrze. Dlatego mimo upływu czasu, mijaniu wieków (1000 lat… i więcej) każdy człowiek chce być kochany. Można zatem twierdzić, iż ludzie od tysięcy lat nie zmienili się. Chociaż cywilizacja rozwija się i życie staje się coraz bardziej wygodne, to i tak potrzeby zasadnicze człowieka nie zmieniły się. Życiowe inspiracje Werona – Balkon Julii Jak rozpoznać tę właściwą miłość, aby człowiek nie cierpiał? Trzeba próbować. Na przykład chłopcy w szkole podstawowej proponują koleżankom chodzenie – to bardzo miłe, ale chodzenie dla dziewcząt oznacza coś zupełnie innego niż dla chłopców. Chłopcy w wieku gimnazjalnym potrzebują kolegów, kompanów do gier i zabaw na boisku. Z kolei ich koleżanki, rówieśniczki wodzą tęsknym wzrokiem za chłopcami idealnymi, którzy byliby przyjaciółmi i powiernikami. Różnica pomiędzy koleżeństwem a przyjaźnią jest zasadnicza. Kolegów można mieć albo nie, można się kolegować kilka minut, godzin lub dni, a nawet przez lata mówić sobie cześć. Ta prawdziwa przyjaźń jest podobna do miłość, potrzebujemy jej na całe życie, nie na godzinę czy dwie. Ukochany i ukochana to ludzie będący jednocześnie przyjacielem/przyjaciółką i kolegą/koleżanką w jednym. Jeśli mówisz, że chcesz z kimś chodzić, to nie oznacza, że tego kogoś kochasz, po prostu go lubisz. Z kolei gdy twierdzisz, że kochasz, to sprawa jest bardzo poważna, bo kochać to znaczy uznawać kogoś za ważniejszego niż siebie – zapominasz o sobie i myślisz tylko o nim/o niej. Problem w tym, że podobnie jak Julia z wiersza, często kochamy lub chcemy być kochani przez kogoś, kto już kocha i myśli o kimś zupełnie innym… Aż w końcu, kiedyś przychodzi ten moment, że ktoś, kogo kochasz, odwzajemnia to uczucie. To jest właśnie szczęście.
Wiersz Haliny Poświatowskiej *** (Jestem Julią) opowiada o dwudziestotrzyletniej kobiecie, która dotknęła kiedyś miłości. Nie było to jednak uczucie szczęśliwe, miało smak gorzkiej, ciemnej kawy:wzmogła rytm serca rozdrażniła mój żywy organizm rozkołysała zmysły Gdy miłość odeszła, Julia zawisła na wysokim balkonie (analogia z nastoletnią bohaterką dramatu Williama Szekspira Romeo i Julia). Choć krzyczała, by uczucie wróciło, zagryzała wargi do krwi – ono jednak nie przyszło ponownie, co potwierdza wyznanie podmiotu w ostatniej części. Mówi, że ma tysiąc lat i żyje nadal, mimo tęsknoty, smutku i cierpienia. To współczesne nawiązanie do romantycznej tragedii angielskiego mistrza i reformatora teatru – Szekspira – jest ukochanym wierszem milionów Polek (nie licząc kobiet innych narodowości – wiersz został przetłumaczony na kilkanaście języków!). Jego siła tkwi w uniwersalnej wymowie i ponadczasowej treści. Chyba każda z kobiet była przynajmniej raz w życiu symboliczną Julią – kochała bez wzajemności, zaufała osobie, która była niegodna tego uczucia, a potem musiała nauczyć się żyć samej, zbudować swój świat od nowa. Poświatowskiej udało się to, czemu nie podołało wielu polskich twórców – stworzyła wiersz prosty, a zarazem tak piękny, głęboki, prawdziwy, że jest nieskończoną inspiracją dla malarzy czy muzyków (płyta Marysi Sadowskiej czy Michała Żebrowskiego). Poetka opowiedziała bez zbytniej egzaltacji czy użalania się historię niekochanej dziewczyny. W zaledwie kilku słowach oddała siłę jej uczucia, żal, jaki czuła po odtrąceniu, gorycz porażki i nadzieję na nową miłość, na następczynie tej, która odeszła i nie wróciła, a mimo wszystko, mimo tysiąca lat bagażu, trzeba żyć dalej. Pozbawiony tytułu (podaje się pierwszy wers utworu) wiersz Haliny Poświatowskiej należy do liryki bezpośredniej. Jest poetyckim wyznaniem podmiotu lirycznego - dziewczyny o imieniu Julia, podzielonym na pięć nierównych, nierymowanych części (pierwsza złożona z 10 wersów, druga i czwarta po jednej linijce, część trzecia to 8, a piąta 3 wersy), z których jedna da się wyodrębnić dwie główne partie – wspomnienia o miłości oraz opis egzystowania bez niej. strona: - 1 - - 2 -Polecasz ten artykuł?TAK NIEUdostępnij
Home Książki Cytaty Halina Poświatowska Dodał/a: Anna Popularne tagi cytatów Inne cytaty z tagiem miłość Czasem coś, co wygląda jak poddanie, wcale nim nie jest. Chodzi o to, co dzieje się w naszych sercach. O dokładne widzenie, jakie jest życie i akceptowanie go, i bycie wobec niego lojalnym, niezależnie od bólu, bo ból z powodu nie bycia lojalnym jest o wiele, wiele większy. Czasem coś, co wygląda jak poddanie, wcale nim nie jest. Chodzi o to, co dzieje się w naszych sercach. O dokładne widzenie, jakie jest życie... Rozwiń Nicholas Evans - Zobacz więcej Wielka miłość może ranić, tak to już warto o nią walczyć. Nawet gdy to wymaga poświęceń i hartu ducha. Wielka miłość może ranić, tak to już warto o nią walczyć. Nawet gdy to wymaga poświęceń i hartu ducha. Susan Wiggs - Zobacz więcej - Dziękuje ci, że jesteś taka cierpliwa. Miłość to choroba. Przejdzie... - Tak myślisz kochanie? - Oczy jej pełne były wątpliwości i smutku. -Myślisz tak, naprawdę? " - Dziękuje ci, że jesteś taka cierpliwa. Miłość to choroba. Przejdzie... - Tak myślisz kochanie? - Oczy jej pełne były wątpliwości i smutku.... Rozwiń Pierre La Mure - Zobacz więcej Inne cytaty z tagiem ludzie W życiu trafisz nieraz na ludzi, którzy mówią zawsze odpowiednie słowa w odpowiedniej chwili. Ale w ostatecznym rozrachunku musisz ich sądzić po czynach. Liczą się czyny, nie słowa. W życiu trafisz nieraz na ludzi, którzy mówią zawsze odpowiednie słowa w odpowiedniej chwili. Ale w ostatecznym rozrachunku musisz ich sądzi... Rozwiń Nicholas Sparks - Zobacz więcej Jedyni ludzie, którzy naprawdę wierzą w to, że "za pieniądze nie kupisz szczęścia", to ci, którzy nigdy nie musieli bez nich żyć. Jedyni ludzie, którzy naprawdę wierzą w to, że "za pieniądze nie kupisz szczęścia", to ci, którzy nigdy nie musieli bez nich żyć. Alex Marwood - Zobacz więcej Po co w ogóle się staram nazwać barwy księżyca? Czy to typowo ludzkie dążenie do nadawania nazw, do sprawowania kontroli? [...] I czy z tego samego powodu piszę dziennik? Żeby wszystko nazwać, żeby zrozumieć sens wszystkiego? Po co w ogóle się staram nazwać barwy księżyca? Czy to typowo ludzkie dążenie do nadawania nazw, do sprawowania kontroli? [...] I czy z tego... Rozwiń Michelle Paver - Zobacz więcej Inne cytaty z tagiem pieniądze Dostatecznie wcześnie pojął, jaką rolę w życiu grają pieniądze: to one są środkiem umożliwiającym prowadzenie takiego życia, na jakie ma się ochotę. Kto ma pieniądze, może robić co zechce - kto ich nie ma, musi robić to, czego chcą inni. Dostatecznie wcześnie pojął, jaką rolę w życiu grają pieniądze: to one są środkiem umożliwiającym prowadzenie takiego życia, na jakie ma się... Rozwiń Andreas Eschbach - Zobacz więcej Problem spędzania najlepszego okresu życia na zarabianiu pieniędzy po to, aby cieszyć się wątpliwą swobodą w okresie życia najmniej wartościowym. Problem spędzania najlepszego okresu życia na zarabianiu pieniędzy po to, aby cieszyć się wątpliwą swobodą w okresie życia najmniej wartości... Rozwiń Henry David Thoreau - Zobacz więcej Jutro zarobimy kupę szmalu, a dzisiaj nie ma co się martwić." Jutro zarobimy kupę szmalu, a dzisiaj nie ma co się martwić." Jack Kerouac - Zobacz więcej
jestem julią mam lat 23